Piłkarze Barcelony wygrali z Celtikiem Glasgow 1:0 w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Tym samym Katalończycy awansowali do dalszej fazy prestiżowych rozgrywek. Spotkanie na stadionie Camp Nou w Barcelonie jeszcze na dobre się nie zaczęło, gdy gospodarze prowadzili już 1:0. Znakomitą akcję przeprowadził Brazylijczyk Sylvinho, który wymienił piłkę z Ronaldinho i strzelił mocno w kierunku bramki Artura Boruca. Lot futbolówki zmienił jeszcze Xavi i polski bramkarz musiał w 3. minucie wyciągać piłkę z siatki. Reprezentant Polski miał od początku wiele pracy. W 9. minucie okazję do podwyższenia prowadzenia miał Ronaldinho, ale tym razem Boruc nie dał się zaskoczyć. Celtowie pierwszą okazję do zdobycia bramki mieli w 11. minucie. Uderzenie Jana Venegoora of Hesellinka zatrzymał bramkarz Katalończyków, Victor Valdes. Jeszcze przed przerwą boisko musiał opuścić Lionel Messi. Argentyńczyk nabawił się kontuzji mięśni uda i ze łzami w oczach schodził z boiska Camp Nou. W jego miejsce w zespole Barcelony pojawił się Thierry Henry. Na drugą połowę meczu w zespole Celtów nie pojawił się Massimo Donati. W jego miejsce trener Gordon Strachan desygnował do gry Evandera Sno. W 55. minucie szkoleniowiec szkockiego zespołu zmienił kolejnego zawodnika. W miejsce Hesellinka pojawił się Georgios Samaras. Gracze z Parkhead nie mają już nic do stracenia, jeśli nadal myślą o awansie do dalszej fazy rozgrywek. W końcowym fragmencie meczu swoją obecność na murawie silniej zaznaczyli goście. W 86. minucie znakomitą okazję do wyrównania miał Scott McDonald, ale w tej sytuacji kunsztem wykazał się Valdes. Mimo starań Celtowie nie strzelili bramki i spotkanie zakończyło się wygraną Katalończyków 1:0.