Przed spodziewanym starciem srodowisk homoseksualnych idacych w Paradzie Równosci z obroncami tradycyjnych wartosci skupionych w Marszu Tradycji i Kultury ozywa dyskusja o wolnosciach obywatelskich i pytania o to, co w naszej kulturze wyznacza granice zachowan i postaw uznawanych za normalne. Dyskusja ta opierajac sie na silnych emocjach i argumentach ideologicznych eksponuje stanowiska radykalne, co w duzej mierze przyczynia sie do budowania nieprawdziwego opisu rzeczywistosci. W zgielku parad i kontrpochodów pomija sie istote problemu homoseksualizmu tak w wymiarze spolecznym, jak i indywidualnym. Czy wolnosc paradowania to faktycznie najwazniejsza potrzeba setek tysiecy ludzi, których udzialem jest doswiadczenie homoseksualizmu? Czy interesy lobby gejowskiego sa tozsame z codziennymi, trudnymi wyzwaniami stojacymi przed osobami odmiennej orientacji? Czy w debacie publicznej o homoseksualizmie obok sporu o lad moralny i model rodziny jest miejsce na rozwazanie losu, dobra i poczucia godnosci konkretnych ludzi? W tym wydaniu rozmawiamy o problemach i spolecznych wyzwaniach zwiazanych z kwestia homoseksualizmu.