Pierwszy felieton opowiada o losach trójki pracowników stalinowskiego aparatu represji, którzy uciekli z Polski za granicę: Helenie Wolińskiej-Brus, Stefanie Michniku i Salomonie Morelu. Autorzy programu dotarli do mieszkającej w Londynie Wolińskiej Brus i żyjącego w Szwecji Stefana Michnika. Czy możliwe są ekstradycje stalinowskich zbrodniarzy do Polski? Drugi felieton opowiada o antyrządowej agitacji na wykładach w Krakowskiej Szkole Wyższej. Założycielem KSW jest obecny prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Jego szkoła miała dawać studentom szerokie możliwości zdobycia nowoczesnego i stosunkowo taniego wykształcenia. Wokół tego pomysłu skupiła się grupa pracowników naukowych z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Akademii Ekonomicznej - prawników, ekonomistów, socjologów. Po przegranych przez SLD wyborach w KSW znalazło pracę grono lewicowych polityków. Wśród wykładowców uczelni obok Andrzeja Jaeschke znaleźli się m.in. były szef MSWiA Krzysztof Janik, b. poseł Krzysztof Szczypiński i inni. Założyciel uczelni twierdzi, że obrażanie polityków w ramach zajęć akademickich jest rzeczą naganną. Jednak co do apolityczności uczelni ma skomplikowaną teorię.