Bohaterem reportażu jest Marek Matys, górnik, były alkoholik. Zanim zdecydował się na odwyk przez alkohol stracił rodzinę. Obawiał się, że jego żona po rozwodzie pozbawi go dachu nad głową, dlatego postanowił sprzedać dom. Umówił się z sąsiadem co do fikcyjnej umowy sprzedaży nieruchomości. Dom odstąpił za bezcen. Matys poddał się leczeniu na oddziale w złotoryjskim szpitalu. Ponownie ożenił się, zamieszkał w Lubiniu, jest wzorowym pracownikiem. Na trzeźwo postanowił walczyć o swój dom i skierował sprawę do sądu. Sąd Okręgowy w Legnicy unieważnił wszystkie transakcje sprzedaży domu i gospodarstwa pana Marka. Niestety nowi właściciele odwołali się i sprawa wróciła do punktu wyjścia. Górnik nadal walczy o rodzinny dom, który stracił za przysłowiową „skrzynkę wódki”.