Marek i Magdalena całują się, ale wprawia to ich oboje w zakłopotanie. Marek próbuje nawet później porozmawiać o tym z Magdaleną, ale ona unika tego tematu. Biernacki otrzymuje ze Złotopolic wyrazy poparcia. Sondaż przynosi korzystny dla niego wynik: 25 osób jest za nim, 12 przeciw. Rudy nie kryje podekscytowania. Gdyby Kalina została komendantką na Dworcu Centralnym, mogliby się zaręczyć. Kalina twierdzi, że Marta szkaluje jej dobre imię. Z kolei Marta najchętniej wysłałaby Kalinę na badania psychiatryczne. Marcysia czeka na wiadomości z Kazachstanu. Zalewska uważa, że należy wstrzymać się z wywieszaniem na sklepie napisu "market".